Wczesny mroźny poranek w okolicach Czermna. Czekając na jeden z objazdowych pociągów można było zmarznąć, tym bardziej że BR285 startowała z Sierpca i trzeba było poczekać, aż miną procedury związane z odjazdem. Na szczęście szron i światło wschodzącego słońca wynagrodziło tę niedogodność. Ciepła temperatura światła co prawda nie powodowała, że wygodnie naciskało się spust, ale atmosfera tego wyjazdu miała swój rozgrzewający moment.
Dodano: 10.11.2023 19:39
|