| Dawny klasyk dolnośląski |
|
|
|
KrzysiekKG
|
30.07.2006 | Sędzisław |
|
EN71-032 jako pociąg osobowy relacji Wrocław Główny - Jelenia Góra wjeżdża na stację Sędzisław. Dobrą okazją do wrzucenia fotografii z tym pojazdem (w klasycznym malowaniu) jest ukazanie się w sprzedaży modelu ezt EN57-925 (wyprodukowanego w skali 1:87 przez firmę Piko), który w pierwszych polskich sklepach modelarskich pojawi się już w najbliższy wtorek. Dla miłośników kolei Dolnego Śląska warto wspomnieć, że model przedstawia pojazd z przydziałem wrocławskim i tablicą kierunkową: Legnica. Natomiast wracając do fotografii to warto przypomnieć, że po kilkuletniej przerwie w 2006 roku pojazdy EN57/EN71 wróciły na linię kolejową nr 274 do obsługi pociągów osobowych. Przerwa jaka miała miejsce od około 2001 roku była spowodowana postępującą degradacją stanu technicznego Śląskiej Kolei Górskiej i powstaniem wielu odcinków z prędkościami rzędu (20-30) km/h. Szczególnie krytyczny był szlak Wałbrzych Główny - podg. Boguszów Gorce Wschód gdzie pociąg jechał cały czas 20 km/h (pod górę) osiągając w BGW najwyższy punkt LK274 (545,75 m n.p.m.). Było to zabójcze dla naszych kibli, które dość ciężko znoszą dłuższą jazdę przy niewielkiej prędkości i często ulegały awariom. Jednakże co ciekawe choć w połowie 2006 roku prędkości były takie same to jednak ezt wróciły na linie jeleniogórską. Można przypuszczać, że poszło o sprawy finansowe, ponieważ EN57 były w gestii ówczesnych PKP PR, natomiast lokomotywy były wynajmowane od PKP Cargo. Tak więc uruchomienie pociągu na ezt było znaczenie tańsze niż klasycznego składu wagonowego. Co ciekawe pod koniec 2006 roku rozpoczęto wreszcie naprawę tego feralnego odcinka Wałbrzych Główny - podg. Boguszów Gorce Wschód choć wykonywano to zgodnie z ówczesną tradycją Dolkom/IZ Wałbrzych w czasie zimy. Pamiętam, bo jechałem akurat do Wrocławia do kina na film Casino Royale i bardzo mocno mnie zaskoczyło jak Dolkom realizował przy pogodzie podobnej jak obecnie te prace na położnym najwyżej szlaku linii kolejowej nr 274.
Dodano: 18.12.2022 09:21
|
|
| Komentarze |
|
|
Kospal |
18.12.2022 19:26 |
|
Niezłe wspomnienie po jamnikach. Śmigały nawet na Szklarską Porębę jak mnie pamięć nie myli +
|
|
|
Drago |
18.12.2022 20:34 |
Ciekaw opis, no i informacja na temat modelu piko. Nawet nie wiedziałem, że z tablicą kierunkowa Legnica będzie :) Fajnie
Podoba mi się modelarstwo ale strasznie kosztowne jest to hobby a i miejsce na to trzeba mieć.
|
|
|
KrzysiekKG |
18.12.2022 21:01 |
@Kospal
DO Szklarskiej Poręby oczywiście jeździły EN71, a zwłaszcza taki kibel "deluxe" czyli EN71-043. Kursował on w latach 90-tych ubiegłego wieku jako weekendowy pociąg pospieszny "Szrenica" (rel. Wrocław - Szklarska Poręba Górna), który wówczas miał rekordowy czas przejazdu z Wrocławia do Jeleniej Góry wynoszący równe 2 godziny. Między Wałbrzychem i Jelenią Górą nie miał żadnych postojów.
@Drago
Z tą kosztownością tego hobby to mogę powiedzieć i tak i nie. Z jednej strony faktycznie modele kosztują sporo, ale z drugiej można popatrzeć ile dziś ludzie wydają na używki typu: alkohol, papierosy, imprezy itp. Poza tym na przestrzeni ostatnich 20 lat to modele realnie staniały. Sam pamiętam jak w 2005 roku kupiłem model wagonu Sachsenmodelle Y/B PKP - wówczas jeden z nielicznych jakie można było kupić w malowaniu PKP za około 200 zł. Wtedy taka kasa to był dla mnie kosmos. Natomiast dziś za 300 zł (a jeszcze rok temu nawet taniej) można kupić model wagonu PKP w znacznie lepszej jakości i zgodności z oryginałem produkcji Piko lub Robo. Tylko jest taki drobny szczegół 200 zł w 2005 roku i 200 zł czy nawet 300 zł teraz to jest przepaść. Ponadto nie każdy wie że modele (zachowane w dobrym stanie) nie tracą na wartości, a niektóre pozycje to wręcz tylko zyskują. Polecam np. zobaczyć np. wartość zestawu ACME EC "Wawel" wydanego w 2012 roku. Wtedy kosztował w sklepie 900 zł, a obecnie o ile się pojawi używany na Allegro to zejdzie w moment za 2000 zł czy nawet więcej. Natomiast pełna zgoda co do miejsca jakie jest potrzebne. W warunkach mieszkania w bloku zostaje tylko tzw. "kolej podłogowa" i małe kolekcje.
|
|
|
KSM |
18.12.2022 22:11 |
|
Piękne archiwum +
|
|
|
Drago |
18.12.2022 22:27 |
@KrzysiekKG, owszem, wiele rzeczy jest fajną opcją do zainwestowania pieniędzy aby nie straciły na wartości. I jak na wszystko takimi pieniędzmi, trzeba dysponować :)
Nie zaprzeczysz jednak, że na modelarstwo trzeba mieć miejsce. Fajnie mieć szafkę pełną modeli, ale co z tego jak nie ma ich gdzie ustawić czy puścić na makiecie :) No chyba, że jeździ się na wystawy czy giełdy i można sobie tam puścić "Gagara z Bipom !" :)
|
|
|
KrzysiekKG |
19.12.2022 19:31 |
@Drago
Oczywiście miejsce jest istotne, ale też zależy od preferencji danego modelarza/kolekcjonera. Niektórym wystarcza złożenia wybranego składu (co może także trwać latami), a inni mają kolekcje po kilkaset modeli. Jak w każdym hobby są różne podejścia i drogi. Ciekawe jest też to, że sporą popularnością cieszą się też filmy na YT pokazujące przejazdy modelowych składów. Może to wynika z tego, że w H0 można odwzorować coś czego już na pewno nie zobaczymy w skali 1:1 jak choć ten gagar z bipą :)
|
|
|
MNK |
23.12.2022 21:26 |
|
Drago, dawaj w autobusy i ciężarówki- tańsze a równie fajne :D Ja wkręciłem się mega ;)
|
|
|
Maciej Mikołajczak |
25.12.2022 12:08 |
|
Bardzo dobre + Kawał historii
|
|
| Exif |
| Model: |
4MDSC |
| Exposure time: |
1/750 sec(s) |
| Aperture value: |
F/5.7 |
| ISO speed: |
100 |
| Focal length: |
11.43mm |
|
